Ryby z rodzaju Knightia

Słowo wstępne...

Co się dzieje z rybą gdy zdechnie? W Polsce większość ryb nie ma okazji dożyć do własnej naturalnej śmierci :) bardziej pewne jest, że ktoś ją złowi, jeśli wędkarz to ma jeszcze szanse na przeżycie, jeśli kłusownik to skończy na patelni. W eocenie (56-33,9 mln lat temu) pierwsze naczelne zaczęły dopiero kroczyć swoim zawiłym łańcuchem ewolucji, więc ryby zdychały i wpadały do mułu, dzięki czemu zachowały się w stanie fosylnym. Najwyżej jakieś ścierwojady denne pożywiały się ich resztkami.

A teraz na poważnie...

Jednym z najbardziej znanych na świecie miejsc gdzie można znaleźć bardzo liczne eoceńskie skamieniałości ryb są okilice miejscowości Kammerer na terenie stanu Wyoming w USA. Dwie tamtejsze skamieniałe rybki z rodzaju Knightia są ozdobą mojej kolekcji skamieniałości. 

 Dobrze zachowana ryba nr 1 z widoczną gałką oczną

5 groszy dla porównania wielkości

Ryba nr 2

Na koniec...

Kammerer to raj dla poszukiwaczy skamieniałości, o czym można się przekonać oglądając ten krótki film: "rybne paleosafari". W oligoceńskich osadach fliszowych Karpat również można znaleźć takie skamieniałe ryby, są one jednak wyraźnie gorzej zachowane. Swoją drogą, nachodzi mnie nieco makabryczna lecz ciekawa myśl.  Czy cmentarze komunalne za 40 milionów lat będą wyglądać jak te cmentarzyska ryb w USA?

Wykorzystane materiały wg kolejności użycia:

1. Eocen, Wikipedia.org,  [dostęp 2016-02-28] (pl.)
2. Knightia, Wikipedia.org, [dostęp 2016-02-28] (eng.)
3. Warfield Split Fish Quarry, Tim Glidewell, Youtube.com [dostęp 2016-02-28] (eng.)

Komentarze

  1. Raczej osady w fliszu są datowane na oligocen.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, to jakieś niedopatrzenie z mojej strony. Dzięki za korektę.

      Usuń

Prześlij komentarz

Komentuj bez logowania jako ANONIMOWY